Sprawdź, czy umowa nie zawiera zakazanych zapisów

Wykonawcy ubiegający się o zamówienie publiczne powinni uważnie analizować projekt umowy. Prawo zamówień publicznych chroni wykonawców przed tzw. klauzulami abuzywnymi, czyli zapisami, które w sposób rażący naruszają równowagę stron umowy i są z góry niedozwolone. Takie zapisy nie powinny się pojawić w projektach umów zamówieniowych, a jeśli się pojawią – można je zakwestionować.
Klauzule abuzywne to w szczególności:
- przypisywanie wykonawcy odpowiedzialności za opóźnienia, jeśli nie jest to uzasadnione specyfiką zamówienia lub jego zakresem,
- karanie wykonawcy karami umownymi za działania niezwiązane z przedmiotem umowy lub jej prawidłową realizacją,
- nakładanie na wykonawcę odpowiedzialności za sytuacje, za które wyłączną winę ponosi zamawiający,
- umożliwienie zamawiającemu jednostronnego ograniczenia zakresu zamówienia bez podania minimalnej wielkości świadczenia.
Jeśli wykonawca zauważy takie postanowienie w projekcie umowy, ma prawo wnioskować do zamawiającego o ich wykreślenie, a w przypadku odmowy - ma prawo wnieść odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Jeśli KIO uzna, że dane postanowienie narusza przepisy Prawa zamówień publicznych, nakaże jego usunięcie lub zmianę. Co ważne – KIO nie może jednak narzucić konkretnego brzmienia nowego zapisu, a jedynie wyeliminować niezgodny.
W praktyce oznacza to, że wykonawca nie jest bezbronny wobec nieuczciwych zapisów w umowach. Kluczowe jest szybkie reagowanie – już na etapie postępowania, przed terminem składania ofert.
Podsumowanie
Klauzule abuzywne to postanowienia umowy, które naruszają równowagę stron i są zakazane przez Prawo zamówień publicznych. Wykonawca ma prawo je zakwestionować przed KIO, zanim dojdzie do podpisania umowy. Znajomość tych przepisów pozwala skutecznie chronić własne interesy i unikać nieuczciwych warunków narzuconych przez zamawiającego.